Biografia - Kariera w dół

Fascynująca i eklektyczna Marisa Tomei urodziła się 4 grudnia 1964 roku w Nowym Jorku i jest jedną z najinteligentniejszych aktorek na współczesnej scenie Hollywood. Amerykańska aktorka, zawsze oscylująca między genialnymi filmami a komediami romantycznymi, nie oparła całego swojego sukcesu, jak to często bywa wśród jej kolegów, na atrakcyjności fizycznej. Być może również dlatego, że jej pochodzenie wcale nie jest podłe.

Po ukończeniu Edward R. Murrow High School, zapisała się na Boston University, na który mogła uczęszczać tylko przez rok ze względu na zobowiązania zawodowe. Mając już kontrakt na kilka produkcji telewizyjnych (w tym kilka oper mydlanych), zasłynęła jako współlokatorka Lisy Bonet (byłej żony Lenny'ego Kravitza) w sitcomie "Denise".

Zadebiutowała w filmie w 1984 roku niewielką rolą w "Flamingo Kid" Garry'ego Marshalla, ale jej prawdziwy debiut, film, który dał jej szansę naprawdę się wyróżnić, miał miejsce w 1991 roku w "Oscar - Chłopak dla dwóch córek", gdzie zagrała córkę Sylvestra Stallone'a. W następnym roku zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej za przezabawny i gawędziarski "MyVincenzo" Jonathana Lynna z niepohamowanym Joe Pescim w roli głównej.

Jej pierwsza główna rola datowana jest na 1993 rok, w pełni zasłużona po tylu latach kariery, w której udowodniła nie tylko, że jest bardzo fotogeniczna, ale także potrafi wcielać się w najróżniejsze role, przyszła wraz z "Somebody to Love", romantycznym filmem, który przyprawił niejedno serce o szybsze bicie. Nie trzeba ukrywać, że kariera Marisy, mimo tak obiecujących początków, nie utrzymała się na powierzchniwygenerowane oczekiwania.

Powodem tego są niewątpliwie niełatwe wybory wrażliwej aktorki, zawsze poszukującej scenariuszy, które nie są przewidywalne i oryginalne. Szlachetne wybory, które niestety często idą w przeciwnym kierunku niż wielkie liczby. Wystarczy przytoczyć kilka tytułów, aby prześledzić niezbyt chwalebną ścieżkę ostatnich kilku lat jej kariery, począwszy od mało ekscytującego "Cronisti d'assalto" (reż.Rona Howarda), po niezrozumianą "Rodzinę Perezów", od zaangażowanego "Witamy w Sarajewie" Michaela Winterbottoma, po klapę "Drugiej strony Beverley Hills".

Ostatnio wystąpił w filmach "The Watcher" Joe Charbanica z 2000 roku, "Czego pragną kobiety" Nancy Meyers (z Melem Gibsonem) i "Someone like you" Tony'ego Goldwyna z 2001 roku.

Powodzeniem cieszą się jej "występy" na scenie, które zostały dobrze przyjęte przez publiczność i krytyków. Bardzo zajęta na froncie teatralnym, Marisa Tomei jest w rzeczywistości częścią "Naked Angels Theater Company" i "Blue Light Theater Company" w Nowym Jorku.

W latach 2000. zagrała w filmach różnych gatunków, od "Dzikich wieprzy" (Wild Hogs, 2007), po bardziej zaangażowane "Czcij ojca swego i matkę swoją" (Before the Devil Knows You're Dead, 2007), "Zapaśnika" (2008, z Mickeyem Rourke) i "Idy marcowe" (reżyseria George Clooney, 2011).