Biografia Robbiego Williamsa
Spis treści
Biografia - Ekshibicjonista z natury
- Robbie Williams w 2010 roku
Dla tych, którzy wierzą w astrologię, żaden znak zodiaku lepiej niż Wodnik nie pasowałby do cech angielskiego piosenkarza, buntownika i nonkonformisty jak niewielu innych. Jak wszystkie znaki powietrzne, Robbie lubi zadziwiać, sprawiać, że ludzie o nim mówią i naruszać zasady gry. Trochę tak, jak zrobił to ze swoją grupą, niesławnym Take That, z którego oderwał się, by rozpocząć nowe życie.Podczas gdy w zespole ładnych chłopców liczył się przede wszystkim wygląd i prezencja sceniczna, solowy artysta Robbie Williams wykazał się większymi umiejętnościami muzycznymi i większą dbałością o treść.
Może nie jest geniuszem, ale oddziałuje, zwłaszcza na mniej wymagającą publiczność. Imponuje ciągłymi przemianami, chwytliwymi balladami zabarwionymi melancholią i jeśli słuchanie ich nie wywołuje krzyku o oryginalność, to niech tak będzie. W sumie, biorąc pod uwagę jakość jego muzyki, wydaje się być fałszywym buntownikiem, bardziej zintegrowanym niż się wydaje. Ale to nie jest przeznaczeniewszystkich gwiazd rocka?
Więc niech ten miły łotrzyk pozostanie dobrym Robbiem.
Urodzony jako Robert Peter Williams 13 lutego 1974 r. w Stoke on Trent w Anglii, były zawodnik Take That Jego pierwszy singiel z 1996 roku nosił tytuł "Freedom", a rok później ukazał się jego pierwszy album "Life thru a lens", który wyniósł go na szczyty światowych list przebojów, zdobywając cztery platynowe płyty.
Następnie ukazał się "I've Been Expecting You" (1998), który sprzedał się w czterech milionach egzemplarzy, a rok później "The Ego Has Landed", kolejny album, który trafił na szczyt.
W 2000 roku znaleźliśmy go w sklepach z "Sing when you're winning", tytułem, który przebił się przez zmęczonych popowych konkurentów. Wydaje się, że fani nigdy go nie opuścili, demonstrując rzadką lojalność w kupowaniu jego płyt. Dobry wynik w czasach muzyki "ściąganej" i "masterowanej".
Zobacz też: Claudio Santamaria, biografiaZ "Angels" (piękną romantyczną balladą) wygrał Brit Award jako najlepszy singiel. Otrzymał dwie kolejne: jako najlepszy męski artysta i jako najlepszy teledysk z "Millennium", w którym naśladuje ikoniczną brytyjską (i światową) postać, taką jak James Bond.
W 2001 roku ukazał się album "Swing when you're winning", na którym zebrano serię amerykańskich piosenek "oldies", a którego głównym singlem był utwór "Somethin' stupid" zaśpiewany w duecie z piękną aktorką Nicole Kidman.
Nie trzeba dodawać, że singiel cieszy się dużą popularnością, być może również ze względu na duży rozgłos związany z domniemanym związkiem Robbiego i Nicole, której małżeństwo z Tomem Cruise'em dobiegało końca.
Rok 2003 to kolejny boom: ukazuje się "Escapology", a każdy singiel z tego albumu (Feel, Something beautiful, Sexed up) odnosi światowy sukces.
Magia trasy koncertowej została uwieczniona na albumie "Live summer 2003".
Co jakiś czas Robbie ogłasza, że chce odejść z show-biznesu, który, jak twierdzi, ukradł mu "prywatność" i zmusił go do zażywania antydepresantów, aby utrzymać się na nogach. Kto wie?
Według złośliwych plotek, lubi on jak szalony pokazywać swoje ciało.
Zobacz też: Biografia Marka SpitzaUroczy ekshibicjonista, w szlachetnym wysiłku, aby nie zawieść swoich fanów w swojej gorączkowej próbie "dawania więcej", nakręcił również wątpliwe wideo, w którym dzięki niesamowitym efektom wizualnym najpierw rozbiera się, a następnie jest powoli obdzierany ze skóry przez deliryczne dziewczyny.
Krótko mówiąc, Robbie chce obnażyć się przed publicznością i fanami, którzy z oddaniem kompilują zapisy wszystkich jego występów. A mają o czym pisać, ponieważ momenty, w których można go znaleźć samego, są bardziej wyjątkowe niż rzadkie.
Ciekawostka: Robbie Williams urodził się tego samego dnia, co inny eklektyczny brytyjski muzyk, Peter Gabriel.
Po albumach "Intensive Care" (2005), "Rudebox" (2006) i "Reality Killed the Video Star" (2009), w lipcu 2010 roku wiadomość, która wisiała w powietrzu od jakiegoś czasu, stała się oficjalna: Robbie Williams powrócił do oryginalnego składu "Take That", aby wydać nowy album. Tytuł albumu to "Progress" (listopad 2010), zapowiadany przez singiel "The Flood".
Robbie Williams w 2010 roku
W tych latach powrócił do kariery solowej i wydał kilka utworów, w tym: "Take the Crown" (2012), "Swings Both Ways" (2013), "The Heavy Entertainment Show" (2016). W 2017 roku był jednym z super gości, którzy uświetnili scenę Teatru Ariston na festiwalu Sanremo 2017.