Jacovitti, biografia
Spis treści
Biografia - pomysłowo
Trzeba to otwarcie wyznać: wszyscy mamy dług wobec Jacovittiego, dług dobrego humoru, wyobraźni i kreatywności zdolnej zapewnić godziny zdrowej rozrywki, nigdy nie ustępując wulgarnej i nieco banalnej estetyce, która zawsze czai się w komiksach.
Zobacz też: Biografia Ugo OjettiNie żeby Benito Jacovitti, urodzony 9 marca 1923 roku w Termoli, w prowincji Campobasso, nie wiedział, jak przekraczać gatunki i granice, pozwalając sobie na artystyczne wykroczenia, takie jak wtedy, gdy zdecydował się zilustrować "skandaliczną" Kamasutrę. Zawsze robił to pod sztandarem surrealistycznego humoru, całkowicie oderwanego od rzeczywistości, który przypieczętował jego bardzo osobisty podpis stylistyczny.Tak jak wtedy, gdy odważył się zmierzyć z pomnikiem literatury fantastycznej, jakim jest "Pinokio", odnawiając tradycję ikonograficzną związaną z postacią Carlo Collodiego i publikując prawdziwe arcydzieło ilustracji.
Jacovitti może zasługiwać jedynie na miano geniusza, którym niewątpliwie był. Szalonego i obłąkanego geniusza, zdolnego do autonomicznego definiowania stylu i parametrów, zasad i ich odpowiednich odchyleń. Ci, którzy znali go we wczesnych latach młodzieńczych, nie mogą nie potwierdzić tej definicji.
Zobacz też: Pelé, biografia: historia, życie i karieraJuż jako nastolatek współpracował z tygodnikiem "Il Brivido" z humorystycznymi kreskówkami, podczas gdy w październiku 1940 roku (w wieku siedemnastu lat) przybył do "Vittorioso", tworząc postać Pippo, do którego wkrótce dołączyło dwoje innych dzieci, Pertica i Palla, z którymi stworzył słynne trio "3 P".
Dzięki swojej iście niepohamowanej inwencji twórczej (a namacalny dowód na to przyjdzie dopiero pod koniec życia, w obliczu nieprzebranej masy jego dzieł) szybko stał się jedną z kolumn popularnego katolickiego tygodnika.
Przez lata Jacovitti dał życie dziesiątkom postaci, które narodziły się zarówno na łamach "Vittorioso" (jak wspomniane już 3 P, arcypolicjant Cip i jego głupia asystentka Gallina, magik Mandrago czy szanowny Tarzan), jak i "Giorno dei Ragazzi" (od bardzo popularnego Cocco Billa, przez science-fiction Gionniego Galassię, po dziennikarza Toma Ficcanaso) oraz "Corriere dei Piccoli".(Zorry Kid, parodia słynnego Zorro, oraz Jack Mandolino, pechowy i niekompetentny gangster).
W 1967 roku zaoferował swoje talenty miesięcznikowi ACI "L'automobile", gdzie opublikował przygody Agathona; następnie, począwszy od lat 70-tych, był "gloryfikowany" licznymi współpracami w ramach miesięcznika "Linus", kierowanego przez Oreste Del Buono i skierowanego do zdecydowanie dojrzałej publiczności (m.in. doNależy również wspomnieć o jego współpracy w "Playmen").
Pracuje również dużo nad reklamami i plakatami politycznymi.
Również w tych złotych latach Jacovitti stworzył legendarny "Diariovitt", szkolne dzienniki, na których uczyły się (że tak powiem) całe pokolenia Włochów.
Rysownik paradoksu, absurdu, okrągłych nosów nadmuchanych jak balony, salami i rybich ości wystających z ziemi, Benito Jacovitti, który zmarł 3 grudnia 1997 roku, był twórcą oryginalnego i niepowtarzalnego wszechświata, swego rodzaju krainy czarów, w której wszystko jest możliwe.
Dopóki jest na świecie.
Vincenzo Mollica napisał o nim:
Krytycy sztuki wstydzą się mówić, że Jacovitti był geniuszem, że przyniósł wielką rewolucję swoim surrealistycznym sposobem rysowania rzeczywistości, że ten mistrz komiksu powinien być studiowany tak jak Picasso.